02-09-2012, 21:27
Pierwszy, całogildiowy wypad na World vs World już za nami. Było jeszcze lepiej niż podczas BWE3! Biegając wspólnie i omawiając każdy następny ruch na gildiowym TeamSpeaku, byliśmy armią prawie nie do zatrzymania. Po wejściu na wrogi Borderlands, nasi sojusznicy zaczęli się z nami liczyć i z chęcią trzymali się blisko nas, i robili to co my. Nie mogę powiedzieć, że zmieniliśmy losy całego WvW, bo Niemcy stawiali zacięty opór na swoich ziemiach, ale przez trzy godziny zawzięcie upuszczaliśmy im krwi, zajmując twierdze i dezintegrując mniejsze grupki w biegu. Jedną z bocznych cytadeli przejęliśmy na własność i wytrwale broniliśmy swojego tymczasowego domku. Zaczęliśmy nawet zajmować dla siebie najlepsze komnaty Przejęcie Orba zza wrogich murów również nie było dla nas problemem.
Na naszej stronie w Galerii pojawił się nowy album, zawierający screeny z tego wypadu: nasze słit fotki, ogień bitwy, oblężenia oraz naszą własną fortecę na WvW. Link: http://gildiasmok.pl/Galeria,WvW.html
Smoki do boju! Przed nami wiele takich wypadów
Na naszej stronie w Galerii pojawił się nowy album, zawierający screeny z tego wypadu: nasze słit fotki, ogień bitwy, oblężenia oraz naszą własną fortecę na WvW. Link: http://gildiasmok.pl/Galeria,WvW.html
Smoki do boju! Przed nami wiele takich wypadów